Dla wielu e-mail marketerów piękne, a czasem intrygujące grafiki są głównym olejem napędowym sprzedaży. W końcu nie od dziś wiadomo, że konsumenci “kupują oczami”. Ładne obrazy i przedmioty po prostu przyciągają nasz wzrok.
Niestety dużym ograniczeniem jest to, że większość programów pocztowych czy skrzynek typu webmail domyślnie blokuje wyświetlanie grafik. Dlatego powiemy Ci, jak sprawić, by większość odbiorców zobaczyła Twoje dzieła (lub Twoich grafików).
Dzieje się tak z kilku powodów. Jednym z nich jest ochrona prywatności. Grafiki osadzone w e-mailach często zawierają tzw. pixel tracking (niewidoczne obrazy 1x1 px), które mogą zbierać informacje o odbiorcy, np:
czy i kiedy otworzył e-mail,
jaki jest jego adres IP (co może ujawnić lokalizację),
jakiego urządzenia i oprogramowania używa.
Blokowanie obrazów zapobiega śledzeniu użytkownika przez nadawcę.
Innym powodem jest to, że spamerzy często osadzają obrazy zamiast tekstu, aby uniknąć filtrów antyspamowych. Dostawcy poczty nie wyświetlają więc domyślnie grafik, by zmniejszyć skuteczność takich metod i poprawić wykrywanie spamu. Niestety tracą na tym uczciwi nadawcy, którzy chcą subskrybentom zaprezentować swoje produkty lub dzieła.
Gdy blokowanie obrazów jest włączone, program powinien wyświetlać powiadomienie na ten temat nad wiadomością.
W Thunderbirdzie wygląda to tak:
A w Gmailu tak:
Ponadto sama wiadomość wyświetli się po prostu bez załączonych obrazów. Oto jak może wyglądać newsletter w programie blokującym obrazy:
A tutaj ten sam newsletter, gdy obrazy są wyświetlane:
Różnica jest kolosalna, prawda? Dlatego Twoją rolą, jako e-mail marketera, jest zachęcenie odbiorców, by zezwolili na wyświetlanie grafik. Możesz zrobić to przy pomocy ALT textu (tekstu alternatywnego), którego w powyższym przykładzie brakuje. ALT text to specjalny tekst osadzony w kodzie newslettera, który wyświetla się, gdy obraz nie może się załadować. Zobacz, jak wygląda newsletter z wieloma obrazami na Gmailu:
A teraz ten sam newsletter, gdy obrazy są wyświetlone:
Do zachęcenia odbiorców, aby wyświetlili grafiki, można podejść w znacznie bardziej kreatywny sposób niż w powyższym przykładzie.
Ostatnio przeprowadzaliśmy kampanię dla naszego klienta, informującą o promocji na ciuchy. Był to właśnie jeden z tych e-maili składający się z wielkiego obrazka. Postanowiliśmy wypróbować nowy pomysł na zachęcenie młodego targetu do otwarcia maila wraz z grafiką.
Prosty zabieg, a zwiększył liczbę otwarć o 30% w stosunku do wcześniejszych, podobnych wysyłek. Yuppi :)
Zachęcamy Cię do kreatywnego wykorzystania ALT tekstu i eksperymentowania z treściami zachęcającymi do pobrania obrazków. Poniżej dawka inspiracji:
Nie żartuj, że nie pobierzesz obrazków. Olewasz 40% zniżki?
Wypasiona promocja czeka na Ciebie, tylko pobierz obrazki.
Blokując obrazki nawet nie wiesz co tracisz. Odblokuj je.
Pobierz obrazki jeśli nie chcesz przeoczyć 40 % zniżki.
Blokada obrazków w programach pocztowych może utrudniać skuteczną komunikację, ale istnieją sposoby, by ją obejść. Kluczowe jest stosowanie tekstów alternatywnych, zachęcanie odbiorców do ręcznego odblokowania grafik oraz projektowanie e-maili tak, by były czytelne nawet bez obrazków. Dzięki tym rozwiązaniom Twoje wiadomości będą skuteczniejsze i lepiej angażujące!
Masz inne wskazówki dotyczące tego tematu? Podziel się nimi w komentarzu.
*Artykuł został opracowany na podstawie materiałów przygotowanych przez Pawła Salę dla platformy FreshMail. Obecnie FreshMail jest częścią MailerLite – więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj.